Każdy dzień może być naszym ostatnim ( bez domieszki pesymizmu )

Jakie to oklepane i popularne stwierdzenie . Chociaż biorąc pod uwagę realia ówczesnego świata nie jest zbyt często powtarzane, ale tkwi w naszej świadomości . Wiemy, że nasze życie zaczęło się i musi się kiedyś skończyć ... To dlaczego pozwalamy, żeby przelatywało man przez palce i nie żyjemy tak jak byśmy chcieli ?! Możecie mi wierzyć, że nie tworze tego wpisu pod wpływem pesymistycznego nastroju wywołanego np. tą ohydną pogodą za oknem . Wręcz przeciwnie jestem w świetnym nastroju ( a to w moim przypadku nie jest częstym zjawiskiem ) . Po prostu czasem uświadamiamy sobie oczywiste rzeczy . Życie tak pędzi a my tracimy czas na niepotrzebne bzdury . Nie będę tutaj rozpisywać się na temat szkoły . Powiem tak : wiedz jest nam potrzebna, ale czy musi się ona przejawiać w instytucji szkoły ? Nad tym pomyślcie sami . Natomiast co do wiedzy, jest ona bardzo istotna w kształtowaniu naszego światopoglądu itp. Jednak tutaj rodzi się moje pytanie . Po co MUSIMY zaśmiecać sobie głowę różnymi pierdołami, które nie są nam potrzebne i o których i tak niebawem zapomnimy ? Słowa "pierdołami" nie użyłam dlatego, że mój mały zasób słownictwa mnie do tego zmusił . Po prostu uważam, że to słowo jest adekwatne do tego czego uczą w szkołach . - Powiedziała tegoroczna maturzystka ;) Lepiej podjeść do życia dość optymistycznie i znaleźć jakieś pozytywne strony naszego życia . Oczywiście nie chce być źle odebrana bo przecież są ciężkie i dramatyczne sytuacje w naszym życiu pod wpływem, których nie potrafimy bezmyślnie się uśmiechać . Kiedy mam chwile pełne zwątpienia a moje "problemy" (jak mi się wtedy wydaje) mnie przytłaczają myślę o pewnym niezwykłym człowieku .  Nick Vujicic to jest dla mnie autorytet a na marginesie z całego serca polecam "Cyrk Motyli", jeśli ktoś jeszcze nie widział . Warto obejrzeć

chociażby "Sprawę dla Reportera" . Po obejrzeniu tego programu dziękuje Bogu za to co mam . A kiedy chce się głośno pośmiać i poprawić sobie humor oglądam na YT mojego mentora jeśli chodzi o pozytywne myślenie . W innym wpisie podam o kogo chodzi .
Jeśli moje luźne refleksję Cie się podobały poproszę o komentarz od Ciebie a jeśli nie ... poproszę o konstruktywną krytykę, chętnie z kimś pogadam o tym wszystkim ;)
               
                                                                                                                       Pozdrawiam <3